Zakończyło się pierwsze koło turnieju pretendentów, gdzie stawką jest dostanie się do meczu o MŚ, gdzie będzie można zdetronizować aktualnego Mistrza Świata – Magnusa Carlsena. Przed nami w najbliższych dniach kolejne 7 rund, a tymczasem zobaczmy jak potoczyła się ostatnia runda w pierwszym kole.
Najciekawszym pojedynkiem rundy siódmej była partia pomiędzy Aronianem a Caruaną. Levon zagrał bardzo ciekawą nowatorską ideę debiutową, po której przeprowadzał bardzo ciekawy atak. Fabiano natomiast gra tutaj bardzo spokojnie niezależnie od pozycji na szachownicy, co okazuje się być kluczowe w krytycznych momentach i było tak też tutaj. Pozycja była trudna do gry dla obu stron, więc zadecydowały nerwy w niedoczasie i dzięki temu po pierwszym kole Amerykanin obejmuje samodzielne prowadzenie z wynikiem 5/7.
Najdłużej trwał pojedynek pomiędzy Kramnikiem a Dingiem. Vladimir rozegrał partię bardzo ambitnie i jego fani byli przerażeni, że jednak podejmuje zbyt duże ryzyko i może skończyć się to dla niego źle jak np. w partii z Caruaną, czy Mamedyarovem. Jak się okazało, w trakcie konferencji prasowej Rosjanin miał raczej wszystko pod kontrolą, ale i tak nie udało się przebić Chińczyka, który zrobił na razie 7 remisów.
Dla Wesley So jednak nie jest to prosty turniej… Po wspaniałym zwycięstwie w rundzie poprzedniej tym razem w równej końcówce pod presją pada łupem Karjakina, dla którego jest to pierwsze zwycięstwo w turnieju.
Najmniej działo się w partii Grischuk – Mamedyarov, która zakończyła się najszybciej. Białe nie uzyskały przewagi debiutowej, a dla czarnych taki przebieg wydarzeń był satysfakcjonujący. Mamedyarov nie kusi losu kiedy nie trzeba i z wynikiem 4.5/7 zajmuje samodzielne drugie miejsce.
W dniach 02-11.08.2017 r. rozegrany został w Saint Louis Sinquefield Cup 2017. Był to trzeci etap Grand Chess Tour. Tempo gry wynosiło 100 minut na 40 posunięć + 60 minut na dokończenie partii + 30 […]
Nawiązując do tytułu poprzedniego artykułu „Cisza przed burzą” można stwierdzić, autor wpisu dobrze przewidział bieg wydarzeń. W pierwszej z trzech rund finiszu turnieju zdarzyła się niespodzianka. Rosjanki pokonały polską drużynę Pań 4-0. Goryczy dodaje fakt, że niektóre […]
Za nami kolejny dzień zmagań na Turnieju Kandydatów, którego niekwestionowaną gwiazdą został Anish Giri. Holender popisał się nieskazitelną techniką i nie pozostawił żadnych złudzeń co do tego, komu należał się punkt. W błyskotliwy sposób pokonać […]
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis