Już jutro zostanie rozegrana pierwsza runda szachowego Wimbledonu, czyli turnieju Tata Steel, który jak co roku ma miejsce w Wijk aan Zee. Do holenderskiej stolicy szachów przyjadą najlepsi szachiści globu, z wielkim nieobecnym mistrzem świata, Dingiem Lirenem na czele.
Format
Festiwal posiada wiele grup, w których rywalizować mogą zarówno ci początkujący, jak i bardziej zaawansowani szachiści. Największą uwagę pasjonatów królewskiej gry skupiają jednak dwie najsilniejsze grupy: Master i Challengers. Zawodnicy obu grup rozegrają 13-rundową kołówkę. Tempo gry będzie wynosić 100 minut na 40 posunięć, następnie 5o minut na kolejne 20 ruchów, a po 70 posunięciu każdy z zawodników otrzyma 15 minut na dokończenie partii. Turniej potrwa do 28 stycznia. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej szczegółów odnośnie formatu rozgrywek, zapraszam na stronę internetową zawodów oraz do zapoznania się z regulaminem.
Grupa Masters
Średni ranking grupy Masters wynosi 2712! Stawkę otwiera Ding Liren, obecny mistrz świata, który swój ostatni turniej klasyczny rozegrał w maju w Bukareszcie, zaraz po zdobyciu szachowej korony. Turniejowa absencja Dinga wzbudza wiele kontrowersji, więc z pewnością jego gra w „Wijku” będzie obserwowana przez niejednego szachistę. W rozgrywkach zagra rywal Chińczyka z Astany, Ian Nepomniachtchi. Ambasadorem holenderskiego turnieju jest Anish Giri, którego w tym roku także zobaczymy przy szachownicy. Do grona Holendrów rywalizujących w zawodach zalicza się również Jorden Van Foreest, zwycięzca Tata Steel Masters 2021 oraz Max Warmerdam, mistrz Holandii z 2021 roku. Na liście startowej zobaczymy także trzech Hindusów, Rameshbabu Praggnanandhę, Vidita Gujrathi oraz Dommaraju Gukesha. Pierwszy to wybitny przedstawiciel szachistów młodego pokolenia, zdobywca drugiego miejsca w Pucharze Świata. Następny z nich z impetem wdarł się do turnieju kandydatów, wygrywając prestiżowy Grand Swiss (o którym możecie przeczytać TUTAJ). Trzeci z Hindusów, tak jak jego poprzednicy, w kwietniu powalczy o tytuł pretendenta. Mówiąc o turnieju kandydatów nie można zapomnieć o Alirezie Firouzji, którego nazwisko stało się tematem gorących rozmów wielu szachistów. Francuz został dopuszczony do walki o miano pretendenta jako najwyżej notowany, niezakwalifikowany zawodnik. Nie byłoby w tym nic kontrowersyjnego, gdyby nie fakt, że Alireza wyprzedził w rankingu Wesleya So zaraz przed zakończeniem okresu kwalifikacyjnego, dzięki grze z dużo niżej notowanymi zawodnikami. Wzbudziło to wiele dyskusji odnośnie systemu kwalifikacji do turnieju, który bezpośrednio decyduje o możliwości grze w meczu o mistrzostwo świata. Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się TUTAJ.
Zostając w temacie tytułu mistrza świata warto zwrócić uwagę na jedyną zawodniczkę, która będzie rywalizować w grupie Masters, mistrzynię świata od 2018 roku, Ju Wenjun. Kolejnym rodakiem Ju grającym w Wijku będzie Wei Yi, drugi (zaraz po Dingu) najwyżej notowany Chińczyk. Z Azji do Holandii przyjedzie także mistrz świata w szachach szybkich z 2021 roku Nodirbek Abdusattorov (reprezentant Uzbekistanu) oraz Parham Maghsoodloo, numer 1 Iranu. Miejsce w grupie Masters wywalczył sobie Niemiec, Alexander Donchenko, który w 2023 roku imponująco wygrał grupę Challengers i tym samym zdobył przepustkę do elitarnej, najsilniejszej grupie zawodów.
Challengers
Grupa Challengers z pewnością przysporzy dużo emocji. Otwiera ją sławny z kontrowersji i szalonego stylu gry Amerykanin Hans Niemann, a zamyka utalentowana 17-letnia Eline Roebers. Wśród pań znajdziemy też dwie Hinduski, Divyę Deshumkh oraz Harikę Dronavalli. Reprezentantem Indii będzie także Leon Mendonca. Dodatkowo pojawią się inne znane nazwiska: Yilmaz (Turcja), Korobov (Ukraina), Saleh (Zjednoczone Emiraty Arabskie) oraz grający u siebie L’Ami. Przy szachownicy zobaczymy także Jaima Santosa Latasę, Daniela Dardhę, Liama Vrolijka, Marca’ Andrię Maurizzi oraz Stefana Beukema.
Kto wygra grupę Challengers i w przyszły roku zmierzy się z najlepszymi szachistami globu? Czy Ding Liren potwierdzi swój tytuł dobrą i stabilną grą, a może to Hindusi opanują turniej w „Wijku”? Odpowiedź dostaniemy 28 stycznia! Rozgrywki obu grup możecie śledzić na oficjalnej stornie turnieju oraz platformach z transmisją. Zachęcamy do kibicowania swoim faworytom.
Witam mieszkam w Wijk aan Zee I co roku śledzę rozgrywki szachowe….
Od piątku to małe miasteczko żyje szachami jest bardzo dużo gości..
A ciekawe jak tam jest traktowany Ding Lirene, czy czuć że jest Mistrzemm Świata czy nie, i ma takie same warunki itd. co pozostali.