Wojtaszek odpada, Rapport i Dominguez grają dalej!

Radosław Wojtaszek i Richard Rapport / wszystkie zdjęcia ze strony worldchess.com

Zakończyła się dziś faza grupowa pierwszego zjazdu Grand Prix FIDE. Do półfinału nie udało się awansować Radosławowi Wojtaszkowi, który został wyeliminowany przez Richarda Rapporta w dogrywkach.

Format i lista startowa

Od 4 lutego szesnastu zawodników czołówki światowej rywalizowało między sobą w Berlinie. Wśród nich polski superarcymistrz Radosław Wojtaszek, który został zaproszony w miejsce Ding Lirena. Reprezentant Chin nie mógł uczestniczyć w tym turnieju z powodu braku otrzymania wizy, podobna przykrość przydarzyła się Dmitry’owi Andreikinowi. Rosjanin miał pozytywny wynik testu na koronawirusa, zastąpił go rodak Andrey Esipenko. Więcej o formacie i startujących zawodnikach tutaj.

Tabela fazy grupowej

Dominacja Aroniana

Zacznijmy opowieść od grupy C, która od samego początku została zdominowana przez Levona Aroniana. Już na rundę przed końcem było wiadomo, że to najnowszy nabytek reprezentacji USA awansuje do półfinału. W całej rundzie popisywał się opanowaną i genialną grą, co zostało zauważone szeroko w świecie:

Post Davida Llady, FIDE Chief Marketing i jednego z najlepszych fotografów szachowych.

Moim zdaniem najładniejszą wygraną odniósł nad Vincentem Keymerem:

„Emeryt” Nakamura

Ponad dwa lata bez zagrania partii klasycznej, a mimo to Hikaru Nakamura dalej kąsa! Amerykanin w bezpośrednim starciu ograł Esipenkę i Grischuka, co dawało mu spore szanse na awans, jednak na karku czuł oddech Esipenki. Rosjanin musiał wygrać, by awansować dalej, Nakamurze wystarczał remis. Lecz to, co zaszło na szachownicy, nie śniło się nawet filozofom:

Pościg Domingueza

Grupa D została zdominowana przez dwóch naturalizowanych Amerykanów: Wesleya So oraz Leiniera Domingueza. W pierwszym kole szli ze sobą łeb w łeb, lecz na starcie drugiego koła So rozgromił Domingueza! Wydawać się mogło, że ta partia już ostatecznie rozstrzygnęła sprawę awansu:

Wesley So

Prawda – mogło się tak wydawać i nic poza tym! Kolejne dwie partie Wesley zremisował, a Dominguez wygrał i tym samym zrównał się z nim punktami. Teraz Amerykanie mieli do rozegrania dogrywkę, z której z tarczą wyszedł eks-Kubańczyk.

Leinier Dominguez

Piękna walka Wojtaszka

Radosław Wojtaszek w Berlinie zrobił show – na wejściu rozprawił się z Richardem Rapportem w klasowej partii. Zwycięstwo kluczowe, albowiem to Węgier był stawiany w roli faworyta całej grupy, zwłaszcza w obliczu zajęcia przez niego dzielonego III miejsca w Tata Steel Masters.

Radosław Wojtaszek

Później Radek zremisował wszystko do końca, jednak nie patrząc na wyniki, lecz na styl trzeba przyznać, że w pierwszym kole miażdżył swych rywali. W drugiej części przebudzili się jednak Fedoseev oraz Rapport. Grali oni ze sobą w ostatniej rundzie kluczową dla całej trójki partię: wygrana „Fedo” dawała mu awans, remis – dogrywki z Wojtaszkiem. Wygrana Rapporta dawała mu przepustkę do dogrywek przeciw Polakowi. I tak właśnie się stało, jednak na nieszczęście, Węgier zdołał pokonać Wojtaszka stosunkiem 0,5:1,5.

Richard Rapport

Półfinały

Od dziś w półfinałach zmierzą się następujące pary: Hikaru Nakamura versus Richard Rapport oraz Levon Aronian versus Leinier Dominguez. Grę rozpoczną tradycyjnie o 15:00. Kto z nich okaże się zwycięzcą berlińskiego zjazdu?

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*