Oliwia Kiołbasa z brązem na Mistrzostwach Europy Kobiet!

Triumfująca Oliwia Kiołbasa. Zdjęcie ze zbiorów Anny Kantane z Mistrzostw Europy Juniorów 2018.

Wielki sukces odniosła Oliwia Kiołbasa na Indywidualnych Mistrzostwach Europy Kobiet! Dwudziestojednoletnia zawodniczka zdobyła trzecie miejsce w rumuńskim Jassy i tym samym zakwalifikowała się do przyszłorocznego Pucharu Świata.

Przed startem

Do Rumunii udało się pięć Polek: Jolanta Zawadzka, Monika Soćko, Klaudia Kulon, Alicja Śliwicka oraz Oliwia Kiołbasa. Łącznie wystartowało 117 zawodniczek z 29 federacji, które walczyły nie tylko o medale, ale również o awans do Pucharu Świata Kobiet 2022.

Sala gry IMEK /fot. organizatora

Polskie zawodniczki nie były murowanymi kandydatkami do medali. Mimo tego, że w 2010 brązowy medal zdobyła Monika Soćko (do tego roku był jedyny medal Mistrzostw Europy Kobiet dla Polski), to w tym roku miała dopiero dwudziesty numer startowy. Wszystko mogło się jednak zdarzyć, albowiem nie wystąpiły faworytki z czołówki światowej, między innymi siostry Muzychuk, Kateryna Lagno, Aleksandra Goryachkina czy Alexandra Kosteniuk.

Z niewidocznych na liście – Alicja Śliwicka startowała z 40 numerem, zaś Oliwia Kiołbasa z 43. Pełna tabela dostępna pod linkiem: https://chess-results.com/tnr573407.aspx?lan=1

Obiecujący start

Początkowe rundy szły raczej zgodnie z planem dla czterech naszych reprezentantek. Kompletnie start nie wyszedł Klaudii Kulon, która zanotowała jedynie 0,5 punktu w 2 partiach z dużo niżej notowanymi rywalkami. Na drugim biegunie znalazła się Jolanta Zawadzka z perfekcyjnym 3/3, które zdobywała w takim stylu:

Monika Soćko. /fot. organizatora

Minimalny falstart zaliczyła Monika Soćko, gdy zremisowała w pierwszej rundzie z niżej notowaną Moniką Rozman, jednak kompletnie się tym nie przejęła i wygrała kolejne 3 partie z rzędu. Wśród pokonanych znajdziemy jedną z faworytek turnieju, czyli Lelę Javakhishvili. Gruzinka uległa po bardzo długiej walce w końcówce skoczkowej:

Rajd Oliwii

Gdy oczy wszystkich zwrócone były na Monikę i Jolantę, swoją robotę wykonywała Oliwia Kiołbasa. Grała pełne dramaturgii i zwrotów akcji partie z Belą Khotenashvili i Iriną Bulmagą. W obu tych partiach Oliwia znajdywała się nad przepaścią, jednak potrafiła tak zakręcić rywalkami, że dwukrotnie wyszła zwycięsko z tych pojedynków. Zapisy tych partii znajdziesz poniżej, jeśli jednak wolisz obejrzeć arcymistrzowską analizę, to zapraszam do obejrzenia materiałów GM Mateusza Bartla z chess24.pl:

Po tych zwycięstwach przyszła porażka z Iuliją Osmak, jednak Oliwia Kiołbasa od razu odrobiła punkt na Hoang Thanh Trang. Po 8 rundach Oliwia miała aż 6 punktów i znajdywała się na 3 lokacie! Do końca decydujące trzy starcia, a w grupie pościgowej znajdywały się wielkie nazwiska, między innymi Mammadzada, Arabidze czy Bodnaruk.

Dla Zawadzkiej i Soćko 8 runda była pozbawieniem się większych nadziei medalowych. Obie miały po 5 punktów z 7 rund i obie uległy w słabych partiach. Jolanta przegrała z Javakhishvili, zaś Monika przegrała z Buksą. Dalej była motywacja do walki, bowiem zawodniczki z top10 były nagradzane kwalifikacją do przyszłorocznego Pucharu Świata Kobiet.

WIM Alicja Śliwicka /fot. Gabriel Obada

Poza radarem naszej uwagi mogły przemknąć Alicja Śliwicka i Klaudia Kulon, jednak również one potrafiły się popisać ładną dla oka partią. Dziewczyny zaczęły trochę niemrawo, jednak w drugiej połowie turnieju dodały gazu, tak jak w tej partii:

Droga na podium

9 i 10 runda były swoimi kompletnymi przeciwieństwami. Pierwsza z nich przyniosła Polkom dwa remisy (Oliwii z Meri Arabidze oraz Moniki z Gerganą Peychevą) i trzy porażki. Przedostatnia runda otarła jednak łzy z poprzedniego dnia i dziewczyny zmiażdżyły rywalki i dzień zakończył się wynikiem Polska 5:0 Reszta Świata. W swojej partii Oliwia zdominowała Javakhishvili i umocniła się w czubie tabeli. Zwycięstwo Soćko nad Semenovą dało nadzieję, że w ostatniej rundzie Monika wywalczy sobie miejsce w top10, a tym samym kwalifikację do PŚK 2022.

W ostatniej rundzie dwie najważniejsze partie dla polskich kibiców: Kiołbasa – Buksa oraz Daulyte-Cornette – Soćko. Oliwia potrafiła wymienić większość figur żony Raufa Mamedova i zawodniczki trzykrotnie powtórzyły pozycję. Niestety, Monika w ostrej pozycji pomyliła się i Francuzka zdołała zatriumfować. Porażka wypchnęła wieloletnią liderkę polskich szachów kobiecych poza miejsca premiowane awansem.

I tak zakończył się udział Polek na Indywidualnych Mistrzostwach Europy Kobiet 2022. Triumfowała GM Elina Danielian z Armenii (9 punktów) przed IM Iuliją Osmak z Ukrainy (8,5 punktu) i WIM Oliwią Kiołbasą (8 punktów). Poza zdobyciem brązowego medalu, Oliwia wywalczyła normy na IM oraz WGM, a także zyskała na rankingu, dzięki czemu na następnej liście rankingowej będzie mogła się pochwalić najlepszym wynikiem w życiu – 2376 Elo.

Ceremonia zakończenia IMEK 2021 /fot. European Chess Union

Szczegółowe wyniki Polek dostępne tutaj: chess-results.com/tnr573407

Lp.

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11   miejsce
19 Jolanta Zawadzka 1 1 1 ½ 0 1 ½ 0 0 1 ½ 6,5

20

20

Monika Soćko ½ 1 1 1 ½ 0 1 0 ½ 1 0 6,5 22
31 Klaudia Kulon ½ 0 1 ½ 1 ½ ½ ½ 0 1 0 5,5

62

40

Alicja Śliwicka 1 ½ 0 1 0 ½ 1 1 0 1 ½ 6,5 30
43 Oliwia Kiołbasa 1 0 1 1 1 1 0 1 ½ 1 ½ 8

3

Gratulujemy sukcesu Oliwii i dziękujemy za szachowe emocje!

3 Komentarze

  1. Brawo i gratulacje dla Oliwii, jak to bywa w powiedzeniu -ostatni będą pierwszymi !!! I wszystkim dziewczyną też podziękowania za wspaniałą walkę !!!

  2. Gratki, Oliwia jestes mistrzynia:-) Zycze dalszych suksesow i zdobycia szachowej korony swiata mistrzyni globu:) A ta tabela nie mozna powiekszyc tak zeby zobaczyc na niej Oliwie i Alicje???

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*