Carlsen rezygnuje z Turnieju Kandydatów?! || Ćwierćfinały PŚ

Magnus Carlsen /fot. Anna Shtourman

W Pucharze Świata jedną z głównych nagród jest awans trzech najlepszych do przyszłorocznego Turnieju Kandydatów. Jednak jak dziś przyznał Magnus Carlsen, nie ma zamiaru zagrania w tym turnieju, co powoduje, że cała trójka: Fabiano Caruana, Praggnanandhaa oraz Nijat Abasov zagra w Turnieju Kandydatów!

Zanim jednak przejdziemy do konsekwencji wywiadu Magnusa, zobaczmy co wydarzyło się w ćwierćfinałach Pucharu Świata. Zacznijmy od naszego skandalisty i eksmistrza świata Magnusa Carlsena. Norweg spokojnie wyeliminował Gukesha, głównie dzięki swojej profesurze w graniu końcówek wieżowych. W pierwszej partii przeciągnął szalę zwycięstwa na swoją stronę w wyrównanej końcówce, w drugiej pewnie doprowadził do remisu. Wielu obserwatorów ze świata liczyło na więcej ze strony Gukesha, mając nadzieję nawet na eliminację skandynawskiego dominanta.

Po tym meczu Magnus udzielił wywiadu, który błyskawicznie obiegł szachowy świat.

Under the current format, there is no chance. I think everybody should operate under the assumption that I will not play at the Candidates and that everybody else who’s in the semifinals is qualified for the Candidates. (W obecnym formacie nie ma szans. Myślę, że każdy powinien wychodzić z założenia, że nie zagram w Turnieju Kandydatów i że wszyscy inni, którzy są w półfinale Pucharu Świata, kwalifikują się do Kandydatów. – tłum. własne)

Ucieczka Caruany

Kolejnym z półfinalistów jest Fabiano Caruana. Jego zwycięstwo nad Leinierem Dominguezem nie było oczywiste, mało tego, w pierwszej partii samemu był na skraju porażki! Na jego szczęście, Dominguez omylił się w końcówce, co pozwoliło Caruanie skonsolidować pozycję i zremisować. W rewanżu „Fabi” po 94 posunięciach w końcu zmusił swojego rodaka do kapitulacji.

Fabiano Caruana /fot. Anna Shtourman

Turniej życia Abasova

Nijat Abasov zaskoczył wszystkich, eliminując po kolei Giriego, Svidlera, Salema i teraz Vidita. Z pozytywów partii Azera: dał mata w 44 posunięciu. Z wad: zagrał Londona.

Nijat Abasov /fot. Anna Shtourman

Porzucając żarty: w obliczu rezygnacji Magnusa Carlsena, Abasov zakwalifikuje się do Turnieju Kandydatów niezależnie od wyniku półfinału… który zagra z Magnusem! Przygoda życia dwudziestoośmiolatka trwa i trwać będzie przynajmniej do startu w Toronto w przyszłym roku.

Pragg górą w braterskim pojedynku

Arjun Erigaisi i Praggnanandhaa. Dwa młode talenty z Indii pokazały się z genialnej strony w Baku. Mimo rywalizacji, której ceną był awans do Turnieju Kandydatów, obaj są ze sobą w bliskich stosunkach. Komentatorka FIDE Irene Sukandar spotykała ich na wspólnym spacerze każdego wieczoru po ich partiach między sobą!

Pragg i Arjun /fot. Stev Bonhage

Po tych dwóch zaciętych partiach Arjun i Praggnanandhaa potrzebowali aż 7 dogrywek, by wyłonić który z nich awansuje dalej. Ostatecznie z tarczą z tego starcia wyszedł Praggnanandhaa!

Duma i łzy szczęścia mamy Pragga /fot. Maria Emelianova

Praggnanandhaa stał się tym samym drugim zawodnikiem z Indii w historii, który dostał się do półfinału Pucharu Świata. Wśród Indusów panuje wielkie święto i radość z sukcesu ich rodaka.

Finalistki Pucharu Świata Kobiet: Goryachkina i Salimova!

W Pucharze Świata Kobiet również się działo! Dwudziestoletnia Nurgyul Salimova dokonała niespodzianki i wyeliminowała utytułowaną Annę Muzychuk! Tym samym młoda Bułgarka awansowała do Turnieju Kandydatek i finału Pucharu Świata. Jednak nie jedynie wynik powinien nas zastanowić, ale i styl. Salimova przypieczętowała swój awans taką miniaturą:

Nurgyul Salimova /fot. Maria Emelianova

Tymczasem Aleksandra Goryachkina ograła Zhongyi Tan i tym samym zapewniła sobie bilet do wielkiego finału.

Aleksandra Goryachkina /fot. Maria Emelianova

Oczywistą faworytką tego starcia będzie Rosjanka, lecz Nurgyul potrafi zaskoczyć. Czy dokona tego raz jeszcze?

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*