Zmiana formatu Mistrzostw Polski 2024!

Zarząd Polskiego Związku Szachowego przyjął uchwałę dotyczącą Indywidualnych Mistrzostw Polski w roku 2024. Będą zmiany zarówno w zasadach kwalifikacji zawodników, jak i formatu zawodów!

Powrót systemu kołowego!

Indywidualne Mistrzostwa Polski powracają do formatu kołowego z udziałem 10 zawodników! System ten był stosowany najczęściej w historii zawodów, bowiem aż 67-krotnie. Dziesięć razy mieliśmy okazję kibicować zawodnikom w systemie szwajcarskim (1975–1977, 1979, 2010–2015) i teraz po raz trzeci w systemie pucharowym. Co sądzicie o tej zmianie?

Prawo udziału w IMP i IMPK będzie przysługiwać zawodnikom, którzy reprezentują Polskę na liście FIDE w dniu rozpoczęcia zawodów oraz na wszystkich listach FIDE, począwszy od stycznia roku poprzedniego. Jest to zmiana, bowiem dotychczas prawo do startu mieli również zawodnicy posiadający polskie obywatelstwo, a reprezentujący ościenne nacje. Dotyczyło to m.in. Dariusza Świercza, który był uprawniony do startu w IMP2023, zrezygnował jednak z prawa do gry.

Kwalifikacje

Uprawnienia do startu przydzieli się zawodnikom, którzy spełnią jeden z poniższych warunków:

  • zajęcie miejsca 1-3 w Indywidualnych Mistrzostwach Polski z roku poprzedniego;
  • aktualny mistrz Polski do lat 20;
  • trzech zawodników z najwyższym rankingiem FIDE na styczeń 2024 przy zachowaniu warunku rozegrania minimum 25 partii rankingowych (w przypadku równości rankingów, pierwszeństwo ma zawodnik z wyższym tytułem, a jeśli mają również równy tytuł, to zawodnik o wyższym rankingu na ostatniej liście rankingowej, na której nie było równości rankingów);
  • zajęcie miejsca 1-3 w Półfinałach Mistrzostw Polski z roku poprzedniego.

Jak więc widać, zrezygnowano z dzikiej karty przydzielanej przez Polski Związek Szachowy, odeszły do lamusa również kwalifikacje na drodze najlepszego performance na turnieju.

Identyczne drogi kwalifikacji są do Indywidualnych Mistrzostw Polski Kobiet, a więc:

  • zajęcie miejsca 1-3 w Indywidualnych Mistrzostwach Polski Kobiet z roku poprzedniego;
  • aktualna mistrzyni Polski do lat 20;
  • trzy zawodniczki z najwyższym rankingiem FIDE na styczeń 2024 przy zachowaniu warunku rozegrania minimum 25 partii rankingowych (w przypadku równości rankingów, pierwszeństwo ma zawodnik z wyższym tytułem, a jeśli mają również równy tytuł, to zawodniczka o wyższym rankingu na ostatniej liście rankingowej, na której nie było równości rankingów);
  • zajęcie miejsca 1-3 w Półfinałach Mistrzostw Polski z roku poprzedniego.

W przypadku rezygnacji któregokolwiek z zawodników lub zawodniczek, przewidziano miejsca rezerwowe. Będą one przyznawane naprzemiennie między osobami, które osiągnęły 4 (i kolejno dalsze miejsca) na liście FIDE, a osobami, które zajęły 4 (i kolejno dalsze miejsca) w Półfinałach Mistrzostw Polski.

Mistrzostwa Polski 2023

Od 11 do 23 kwietnia w Warszawie odbędą się najbliższe mistrzostwa Polski. Więcej o tym turnieju i listę zawodników poznasz z naszego artykułu:

Mistrzostwa Polski 2023 ogłoszone!

5 Komentarzy

  1. O, bardzo dobre zmiany! Niech wygra najlepszy w szachy klasyczne, a niekoniecznie najmniej zmęczony graniem do północy bez kolacji czy najszybszy.
    Być jeszcze trochę lepiej byłoby rozszerzyć listę do 12 zawodników i/ lub zmniejszyć pulę kwalifikacji rankingowych na rzecz dzikiej karty. Ale w porównaniu do ogłoszonych zasad to już detale 🙂

    • Dzika karta ma tę cechę, że jest uznaniowa i podjęcie takiej decyzji może być bardzo trudne. Spójrzmy na tegoroczne IMPK, w których, gdyby nie rezygnacja Marii Malickiej z gry, to w turnieju nie zagrałyby albo Jolanta Zawadzka (2391 Elo, 4 ranking w Polsce), albo Aleksandra Maltsevskaya (2388 Elo, 5 ranking), a jeszcze w odwodzie jest Karina Cyfka (2350, 6 ranking), która nie awansowała do IMPK.

      • Ranking ma pewną bezwładność i czasem dokumentuje osiągnięcia z przeszłości. Igor Janik ma rankingowo 18 miejsce w Polsce, ale mam wrażenie, że jego aktualna siła gry jest wyższa od np. 10 Roberta Kempińskiego. Jedna dzika karta nie jest wcale głupia.

  2. Każdy system ma zalety i wady. Najważniejsze aby był przestrzegany, a nie naginany pod potrzeby chwili.

  3. Te pucharówki to zmarnowany czas w polskich szachach. Dobrze że wreszcie się z tego wycofali. Dzika karta by się przydała, bo jakiś zdolny progresujący junior dostałby swoją szansę. Popieram zwiększenie liczby uczestników do 12 osób.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*