Odkupienie Nakamury || MŚ w Szachach Szybkich i Błyskawicznych

Hikaru Nakamura /fot. Lennart Ootes

Po słabiutkim występie na MŚ w szachach szybkich, Hikaru Nakamura przebudził swego wewnętrznego demona blitzów! Po pierwszym dniu samodzielnie prowadzi z punktem przewagi (sic!) nad resztą stawki. A jak idzie naszym?

Open: Nakamura ucieka przed Girim i Carlsenem!

Hikaru notuje doskonałe wyniki – nie zanotował porażki i zgromadził na swoim koncie 10 punktów po 12 rundach. Na rozkładzie miał już takie nazwiska jak Giri, Carlsen, Dubov czy Martirosyan… czyli wszystkich z aktualnego top5! Jutro rozpocznie zmagania od partii z Rapportem, czyli węgierskim, wróć, rumuńskim numerem 1, czyli okupantem szóstej lokaty i ostatnim z grupy dziewięciopunktowców.

Richard Rapport /fot. Lennart Ootes

Sensacyjny wicemistrz świata w szachach szybkich Vincent Keymer równie dobrze radzi sobie w szachach błyskawicznych. Uzbierał na swoim koncie 8 punktów, co niekoniecznie było proste. W drugiej rundzie był ściągany przez samego Caruanę (remis), a w trzeciej przez MVL (porażka). Zobaczymy czy osiemnastoletni Niemiec zdoła docisnąć śrubę w drugim dniu zmagań. Historia już zna takie rajdy – w 2015 autorem takiego był niejaki Alexander Grischuk. Pierwszego dnia uzbierał jedynie 7,5, lecz drugiego dorzucił 8 i sięgnął po złoty medal. Więc w tym momencie każdy z top39 ma szansę na zamieszanie w strefie medalowej.

Z ciekawostek: na pierwszą rundę Magnus Carlsen przyszedł spóźniony, ponieważ jak powiedział w wywiadzie, utknął w korku. Mimo tego, że rozpoczął partię, mając jedynie 30 sekund, zdołał pokonać Vladislava Kovaleva.

Zdyszany Magnus Carlsen wbiegł w dresie i bluzie, nie zdążył się przebrać tak, by spełniać wymogi dresscode. /fot. Anna Shtourman

Z rzadszych nazwisk w czołówce turnieju mamy: Raunak Sadhwani (z Indii, no bo skąd?), Aleksandr Shimanov (FIDE) oraz Denis Lazavik (FIDE). Denis ma jedyne 16 lat i jest notowany jako najlepszy białoruski gracz. Ograł w bezpośrednim starciu rok starszego Sadhwaniego w takiej partii:

Janek i Aleksandra

Przejdźmy jednak do tematów bliższych naszym sercom, czyli występom biało-czerwonym. JKD przez większość dnia znajdował się w ścisłej czołówce i grał na najwyższych deskach. Zremisował on z liderującym Nakamurą czy z groźnym Artemievem, jednak ostatnia partia z Girim okazała się być nieszczęśliwa i po porażce (jednej z dwóch tego dnia, wcześniej uległ Carlsenowi) spadł na 15 lokatę. Jutrzejszym rywalem Dudy będzie wspominany wcześniej Shimanov. Trzymamy kciuki za naszego orła!

Jan-Krzysztof Duda /fot. Lennart Ootes

Aleksandra Maltsevskaya zaczęła dzień dobrze, w drugiej rundzie już mierzyła się ze świeżo upieczoną mistrzynią świata Zhongyi Tan i utrzymała z nią remis! Dobre złego początki… Po tej partii poniosła trzy porażki z rzędu i nawet 3/4 w drugiej połowie dnia nie pozwoliły jej się wspiąć z powrotem na czołowe deski. Aktualnie z 4,5 punktu jest na 52 miejscu i jutro spróbuje dostać się do czołówki, idąc przysłowiowym „dołem”.

Kobiety: Cztery Rosjanki i Chinka

Po miernych występach Rosjanek (grających oczywiście pod flagą FIDE) w MŚ w szachach szybkich, nastąpiło przełamanie. Rozczarowujące przez pierwsze 3 dni Aleksandry: Goryachkina i Kosteniuk dziś są w czubie tabeli z 7 punktami (kobiety grały 9 rund). Tyle samo punktów ma Zhongyi Tan, która wczoraj cieszyła się ze złota w szachach szybkich. Jednak jeszcze wyżej notowane są mniej głośne nazwiska: Polina Shuvalova i Valentina Gunina uzbierały po 7,5 punktu.

Polina Shuvalova /fot. Lennart Ootes

Gunina nie odniosła jeszcze porażki i ograła w bezpośrednim starciu Shuvalovą oraz Tan! Potraciła jednak połówki punktów, zyskały na tym Govhar Beydullayeva (mistrzyni świata do lat 20), Dronavali Harika i Goryachkina. Jutrzejsze pojedynki pań z pewnością będą zaciekłe, zwłaszcza że z odrobinę niższych pozycji będą chciały przyatakować takie zawodniczki jak Paethz (6,5 punktu) czy Assaubayeva (6 punktów).

Jutro ostatni dzień!

Jutrzejsze kojarzenia dostępne są na chess-results, dla leniwych zrzuty ekranu 😉

Mając w głowie historię Grischuka z 2015 roku, każdy z pokazanych tu nazwisk ma szanse na medal. Przed nami 9 długich rund podczas których będziemy ściskać kciuki za Jana-Krzysztofa Dudę. Kogo, poza nim, chcielibyście zobaczyć na podium?

Panie grają krótszy turniej (17 rund, panowie mają ich 21), dlatego wszystkie kluczowe momenty pojawią się wcześniej. Ja ze swojej strony ściskam kciuki za Sarasadat Khademalsharieh, która zdecydowała się grać bez hidżabu. Od tego roku w Iranie mają miejsce głośne protesty przeciwko reżimowi władzy i ograniczaniu praw kobiet. Jak donosi El Pais, po turnieju Sarasadat nie wróci do kraju i zamieszka w Hiszpanii. Mieliśmy już w szachach przypadek niepodporządkowania się przepisom krajowym, gdy Alireza Firouzja musiał poddać partię w turnieju w Grenke w 2019. Po tej partii Alireza opuścił zarówno Iran, jak i ich federację, będąc wpierw bezpaństwowcem, później zaś przyjął barwy Francji.

Saradasat Khademalsharieh /fot. Anna Shtourman

Wszystkich chętnych na posłuchanie mistrzowskiego komentarza na żywo, zapraszamy na transmisję GMa Mateusza Bartla na kanałach chess24pl. Start już jutro o 9:00! Link:

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*