Seemann i Wikar na podium Mistrzostw Świata!

620 juniorek i juniorów rywalizowało między sobą w rumuńskiej Mamai, jednak tylko kilkoro z nich mogło zgarnąć medale. Dokonali tego między innymi przezdolni FM Jakub Seemann i WFM Martyna Wikar, brawa!

U14: Srebro Seemanna

FM Jakub Seemann

FM Jakub Seemann od samego startu znajdował się w ścisłej czołówce swojej grupy, lecz nie mogło to dziwić. Mając czwarty numer startowy na pewno był rozpatrywany wśród faworytów swojej grupy. Jakub wykazał się wielką siłą psychiczną, dźwigając presję swojego rankingu – wszyscy trzej wyżej notowani nie zmieścili się nawet w top10 i porozdawali sporo ze swoich rankingów. Poniżej jedna z kluczowych partii podopiecznego GM Marcina Krzyżanowskiego z Elite Chess Team.

Medal został przypieczętowany zwycięstwem w ostatniej rundzie:

W tej samej grupie zagrali FM Kamil Warchoł i Flawian Krawczyk, którzy zajęli kolejno 34 i 56 miejsce, obaj niestety stracili na rankingu.

Flawian Krawczyk
FM Kamil Warchoł

Wśród dziewcząt do lat 14 wystartowała piątka reprezentantek Polski: Alessia Natoli, Anna Kawa, Zuzanna Gaszka, Pola Seemann i Julia Salamon. Świetny start turnieju miały Pola Seemann (to nie jest zbieżność nazwisk – jest kuzynką Jakuba) i Ania Kawa, gdy po 3 rundach miały komplet zwycięstw i razem z czwórką innych dziewcząt prowadziły w turnieju. Tempo narzucone przez czołówkę utrzymała jedynie Pola, która jeszcze po 7 rundach była w peletonie, jednak nie starczyło sił do utrzymania tej serii zwycięstw. Najlepsza z Polek Alessia zajęła 19. lokatę, Pola była 29., Zuzia 31., Julka 40., zaś Ania 53.

Anna Kawa, Zuzia Gaszka i Pola Seemann

U18: Gonitwa Wikar

WFM Martyna Wikar

Zawodniczka z Czarnej zanotowała falstart – zawody rozpoczęła od porażki i remisu, mimo że z trzecim numerem startowym mogliśmy przypuszczać, że serią zwycięstw zdominuje rywalki. Mimo złego startu Martyna się nie poddała i idąc tzw. dołem, zaczęła gromić kolejne przeciwniczki, goniąc czub tabeli.

Martyna uległa jednak pod naporem WIM Mariam Mkrchtyan. Ormianka wpisała się w historii szachów złotymi zgłoskami, notując 11/11! Jedyny taki wynik w historii juniorskich mistrzostw świata zanotował William Lombardy w 1957 roku (później był on sekundantem Bobby’ego Fischera i jednym z najlepszych szachistów świata lat 60.) Czy to zwiastun wspaniałej kariery Mariam?

Po porażce z Mkrchtyan, Martyna była w sytuacji „must-win”, jeśli chciała mieć szanse na medal. Jej rywalką była Mongołka Mungunzul i przez bardzo długo wydawało się, że będzie to bariera nie do pokonania. Jednak kropla drąży skałę i pod ciągłą presją Martyny, rywalka w równej końcówce rozsypała się jak domek z kart. Teraz wszystko się rozstrzygało na innych deskach, których wyniki były łaskawe dla panny Wikar i brązowy medal padł jej łupem!

Pozostałe dziewczęta zagrały dobre zawody – każda z nich zyskała na rankingu i zmieściły się w pierwszej połowie tabeli. A były to: WCM Monika Marcińczyk (24. miejsce), WFM Emilia Dyląg (28. miejsce), WCM Zuzanna Adamczyk (32. miejsce) i Oliwia Mirowska (38. miejsce).

WCM Zuzanna Adamczyk
Oliwia Mirowska
WFM Emilia Dyląg

Panowie do lat 18. przez niemal cały turniej trzymali się w bliskim dystansie od czołówki, jednak było to za mało, by wejść do top10. Najlepszym z „biało-czerwonych” był FM Tymon Czernek, który zajął 16. miejsce i zdobył 36 oczek Elo. Na niższych miejscach wylądowali: FM Bartłomiej Niedbała (17. miejsce), FM Filip Łuczak (24. miejsce), IM Jonasz Baum (27. miejsce), FM Michał Redzisz (43. miejsce) i FM Tymon Ochędzan (48. miejsce).

U16: Dobry start

Weronika Zabrzańska

To był bardzo dobry turniej dla Weroniki Zabrzańskiej. Mimo startu z 22. lokaty, Weronika straszyła wyżej notowane rywalki i przez większość zawodów znajdowała się w ścisłym czubie tabeli. Po 8. rundzie była na dzielonych miejscach 2-8! Wtedy jednak wkradło się zmęczenie i Weronika zakończyła turniej serią trzech porażek z rzędu. O tym jednak jak dobry miała turniej, niech świadczy fakt, że skończyła go na 27. miejscu, z zyskiem 72 Elo i na wyższym miejscu niż pierwszy numer startowy Eline Roebers!

Wśród chłopców podobną historię mieliśmy z FM Iwonem Karolczukiem. Zawodnik MUKS 45 Stoczek Białystok na półmetku turnieju był na dzielonym 5-16 miejscu, lecz nie zdołał wyprzedzić oponentów i skończył na 23. pozycji.

W tej samej kategorii wiekowej zagrali również: FM Jakub Chyży (27. miejsce), Tymon Kaźmierowski (96. miejsce), a w grupie dziewcząt Lena Obrochta (57. miejsce).

Reprezentanci Polski z trenerem i kierownikiem GM Marcinem Krzyżanowskim. Od lewej: IM Jonasz Baum, Tymon Kaźmierowski, FM Jakub Seemann, GM Marcin Krzyżanowski, Flawian Krawczyk, FM Iwo Karolczuk, FM Tymon Czernek, w kuckach FM Jakub Chyży.

Jeszcze raz brawa dla wszystkich kadrowiczów!

Teraz możemy trzymać kciuki za jeszcze młodszych zawodników, którzy walczą w mistrzostwach świata do lat 8, 10 i 12 w gruzińskim Batumi. Po 3 rundach najlepiej idzie Lili Rządkowskiej (3/3!) oraz sporej grupie z 2,5 punktu. A są to: Ignacy Bukhal0, Wiktor Golis, Antoni Radzimski i Blanka Ejsymont. Trzymamy kciuki!

Kaja i Lila Rządkowskie /fot. Chess Sisters Kaja&Lila

 

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*