Ekstraliga 2019 (Runda 8): Hetman o włos od porażki. Duży sukces Wieży Pęgów

Wojciech Moranda sprowadził na ziemię Davida Navarę / fot. Ewa Przeździecka

 

Autor: PIOTR KAIM

Współpraca: PIOTR NGUYEN

W przedostatniej rundzie po raz pierwszy poważnie zachwiała się drużyna Hetmana Katowice, która szła dotąd jak burza. Drużyna trzech superarcymistrzów była o krok od porażki w meczu z bardzo ambitnie grającym zespołem Wieży Pęgów. Ostatecznie katowiczanom udało się uciec na remis. W równolegle rozegranym meczu Polonia Wrocław (druga w tabeli) łatwo pokonała drużynę zajmującą trzecie miejsce, czyli Silesię Racibórz. Wyjaśniło się zatem, że Hetman (15 pkt) i Polonia (14 pkt) zajmą dwa pierwsze miejsca, choć nie jest jeszcze pewne w jakiej konfiguracji. W walce o trzecie miejsce – poza Silesią (11 pkt) – liczą się jeszcze Wieża Pęgów i Stilon Gorzów (obie drużyny po 9 pkt).

Wieża Pęgów – Wasko HETMAN GKS Katowice (3-3)

Czyniąc przedligowe kalkulacje, działacze i zawodnicy Hetmana musieli zakładać, że klub ten walczyć będzie o pierwsze miejsce. Wydaje się przy tym, że za swoich najgroźniejszych konkurentów uznali zespoły Polonii Wrocław oraz Stilonu Gorzów. W związku z tym tylko przeciwko tym drużynom – w rundach 6. i 7. – katowiczanie wystawili trójkę swoich najwyżej notowanych graczy, a więc Radosława Wojtaszka, Jana-Krzysztofa Dudę i Davida Navarę. W pozostałych meczach superarcymistrzowie występowali w liczbie dwóch, przy czym do 5. rundy była to para złożona z Wojtaszka i Navary, a w rundzie 8. – przeciw Wieży Pęgów – Wojtaszka zastąpił Duda. Być może wycofanie Radosława nie było najlepszym pomysłem, bo drużyna z Pęgowa postawiła Hetmanowi zaciekły opór i była o krok od  niespodziewanego zwycięstwa. Zakończyło się tylko remisem, który także jest dużym sukcesem Wieży.

Heroiczna obrona Viktora Gazika dała remis drużynie Hetmana / fot. David Llada

Partie, które się zakończyły jako pierwsze, przyniosły chwilową przewagę Hetmanowi. Na pierwszej szachownicy Jan-Krzysztof Duda przyszedł na partię z Aleksandrem Miśtą (białe) z ukrytym granatem, czyli silną nowinką w wariancie Paulsena obrony sycylijskiej. Jej istotą była ofiara jakości, prowadzącą do pozycji z obustronnymi szansami, ale – w praktyce – trudniejszej dla przeciwnika. Olek nie odnalazł się w tej sytuacji i Hetman zdobył pierwszy punkt. Drugi dorzucił Grzegorz Gajewski, który – grając białymi na czwartej szachownicy – pokonał w ostrej końcówce wieżowej Petera Michalika. Na tym się skończyły sukcesy Hetmana.

Po remisie Moniki Soćko z Joanną Majdan, przy stanie 2,5-0,5, pozostały do zakończenia trzy partie, w których miażdżącą przewagę mieli gracze Wieży Pęgów. Na drugiej szachownicy Wojciech Moranda (Wieża) bardzo pewnie rozegrał wariant Scheveningen w obronie sycylijskiej przeciw Davidowi Navarze i dostał pozycję, która była kompletnie wygrana. Trochę sobie tę wygraną utrudnił, ale – koniec końców – zdobył punkt bez większych przygód. Na szachownicy trzeciej Marcin Dziuba (Wieża) – po spokojnym debiucie – zepchnął do głuchej defensywy Bartosza Soćkę i też wygrał pewnie. Pozostała jeszcze partia na piątej desce. Wydawało się, że Vojtech Plat (Wieża) zrealizuje przewagę z Viktorem Gazikiem, ale ostatecznie temu ostatniemu udało się obronić remis – dla siebie i drużyny.

A. Miśta (Wieża) – J.-K. Duda (Hetman)

Pozycja po 15. pos. białych

Nastąpiło 15…Gc5!? Na pierwszy rzut oka wydaje się, że to podstawka, ale nic z tych rzeczy. 16.Gxa6 Wxa6 Dramatycznym błędem byłoby 16…Gxd4+?? 17.Hxd4 Wxa6 18.Hd3 i białe zdobywają wieżę dzięki groźbie mata na h7. 17.Hd3 Gxd4+ 18.Kh1 g6 19.Hxa6 Białe zdobyły jakość…

Pozycja po 19. pos. białych

…ale po 19…Hxc2 stanęła ostra pozycja, którą łatwo wygrały czarne.

D. Navara (Hetman) – W. Moranda (Wieża)

Pozycja po 33. pos. białych

29…Gd6 Jeżeli hetman odejdzie, to po 30…Wxh2+ i 31…Wxg2+ z białych zostaje miazga. David zrobił więc ruch ostatniej szansy: 30.We1! Teraz nie można bić hetmana, bo 31.We8 mat. Jednakże łatwo wygrywało 30…Gc6. Wojciech zagrał jednak 30…Hc6?! a potem zrobił trochę niedokładności, po których musiał włożyć w dalszą grę nieco wysiłku. Wygrał jednak pewnie w końcówce wieżowej z pionkiem więcej. Wielkie gratulacje z powodu ogrania bardzo groźnego przeciwnika!

KSz Silesia Racibórz – VOTUM SA Polonia Wrocław (1,5 – 4,5)

Polonia Wrocław zwyciężyła bardzo pewnie, przeplatając wygrane remisami. Zespół ten zdobył całe punkty na szachownicach 1., 3. i 4., gdzie Pentala Harikrishna pokonał czarnymi Niclasa Huschenbetha, Dimitrios Mastrovasilis, też czarnymi, Tomasza Markowskiego, a Szymon Gumularz wygrał białymi z Grzegorzem Nasutą.

S. Gumularz (Polonia) – G. Nasuta (Silesia)

Pozycja po 24. pos. czarnych

25.Wh4! h5 26.Wxh5! gxh5 (groziło 27.Hh6+ i 28.Hh8 mat) 27.Hg5+ Kf8 28.Hh6+ i czarne poddały się z uwagi na wariant 28…Kg8 29.Hh7+ i 30.Hh8 mat.

KSz Miedź Legnica – KSz Stilon Gorzów (3 – 3)

Po porażkach w pięciu pierwszych rundach zawodnicy z Legnicy przypomnieli sobie, że szachy mogą być całkiem miłym zajęciem i następne mecze rozegrali bardzo dobrze. Kontynuacją tej passy był remis z silnym Stilonem w 8. rundzie. Tym razem bardzo ładnie zagrał lider drużyny Robert Kempiński, który zadziwiająco łatwo wygrał z Kacprem Piorunem. Ten ostatni zanotował czwartą porażkę z rzędu, co sprawia, że wynik tego ambitnego zawodnika obniżył się do „-2”. Drugie zwycięstwo dla Miedzi załatwił Piotr Bobras (5. szachownica), wygrywając – także białymi – z Aleksandrem Czerwońskim. Z kolei Stilon odniósł zwycięstwa na szachownicach 4. i 6., gdzie Mikołaj Tomczak pokonał Pavela Simacka, a Karina Cyfka – Oliwię Kiołbasę.

Robert Kempiński wygrał w miniaturze z Kacprem Piorunem / fot. Organizator

Po remisie w całym meczu drużyna Miedzi może być pewna utrzymania w Ekstralidze, a Stilon zachowuje szanse na 3. miejsce.

R. Kempiński (Miedź) – K. Piorun (Stilon)

Pozycja po 21. pos. czarnych

22.Wb6! Po tym ruchu czarne leżą na łopatkach. Jeżeli  nie odejdą gońcem z b7, to stracą materiał w wyniku związania po linii „b”, np. 22…He7 23.Sd6 Wc7 24.Wb1 Ge4 25.Wxb8 Gxb1 26.Sb5. 22…Ga8 23.Sd6 A teraz czarne tracą materiał w wyniku wideł. Po wymianie na b6 wisieć będzie wieża na c8 i motyw Sf7+ z wygraną hetmana. Dlatego czarne poddały się. Mocny pogrom!

Akademia Szachowa GliwiceBaszta MOS Żnin (4 – 2)

Silna drużyna Akademii Szachowej Gliwice wygrała ten mecz dzięki dwóm zwycięstwom, odniesionym białym kolorem. Na pierwszej szachownicy Jacek Tomczak pokonał Bartłomieja Heberlę, a na trzeciej Michał Olszewski zgniótł Piotra Piesika. Na pozostałych szachownicach padły remisy.

Akademia nie ma już szans na zajęcie medalowego miejsca, bo ma 3 punkty straty do Silesii Racibórz, która po 8 rundach ma 11 punktów i 3. miejsce. Tymczasem dla drużyny Baszty porażka w tym meczu oznacza pożegnanie z Ekstraligą. Mając 2 punkty meczowe, zespół ze Żnina nie ma już szans na przegonienie trzeciej od końca Miedzi Legnica.

Drużyna Akademii Szachowej w klubowych koszulkach / fot. Arkadiusz Modliński

Kto będzie przeglądał partie 8. rundy, powinien zwrócić uwagę na pojedynek Jacka Tomczaka z Bartłomiejem Heberlą. Arcymistrz Tomczak to szachista chodzący własnymi ścieżkami. Mało kto jest w stanie nadążyć za jego maestrią w grze środkowej, ale czasem można wykorzystać jego patenty debiutowe. Tym razem pokazał ciekawy sposób radzenia sobie ze skrzyżowanie obrony Pirca i obrony Caro-Kann.

Tomczak (Akademia) – B. Heberla (Baszta)

1.e4 g6 2.d4 Gg7 3.Sc3 c6

Pozycja po 3. pos. czarnych

W tej pozycji wielu graczy automatycznie wyprowadza skoczka ruchem 4.Sf3. Jacek wstrzymuje się od tego ruchu, żeby nie przesłaniać diagonali d1-h5. 4.Ge2!? d5 5.e5 Sh6

Pozycja po 5. pos. czarnych

6.h4! O to właśnie chodziło w kolejności wybranej przez białe. Po dalszym 6…f6 7.h5 g5 pozycja czarnych na skrzydle królewskim stała się wyjątkowo niesolidna. Jacek przekuł to na cały punkt, choć – jak mądrzy się komputer – w dalszej grze obie strony popełniły dużo niedokładności.

KSz Dwie Wieże Kraków – Biały Król Wisznia Mała (4,5 – 1,5)

Zdecydowane zwycięstwo drużyny krakowskiej ma taki efekt, że jej przeciwnicy definitywnie pogrzebali szanse na utrzymanie się w Ekstralidze. Drużyna Białego Króla ma zaledwie 1 punkt meczowy i 4 punkty straty do trzeciej od końca Miedzi. W ostatniej rundzie może jedynie powalczyć o wyprzedzenie Baszty Żnin, która zajmuje przedostatnie miejsce.

Wynik 4,5-1,5 to skutek zwycięstw, jakie odniosła ekipa z Krakowa na pierwszych szachownicach, gdzie trio złożone z Michała Matuszewskiego, Arkadiusza Leniarta i Juraja Druski zdobyło 3 punkty w partiach z Krystianem Kuźmiczem, Piotrem Brodowskim i Arkadiuszem Skawińskim. We wszystkich trzech partiach sukcesy krakowian wynikały z lepszego rozgrywania końcówek.

Piotr Nguyen i Keti Tsatsalaszwili komentują rozgrywki podczas transmisji na żywo / fot. David Llada

Na ostatnich trzech szachownicach padły remisy. Ciekawostką tego meczu był występ Piotra Nguyena, współtwórcy naszych sprawozdań oraz komentatora, wyjaśniającego przebieg rozgrywek w ramach internetowej transmisji na żywo. Piotr grał na 4. szachownicy w zespole Dwóch Wież i zremisował czarnymi z Michałem Luchem.

 

Zachęcamy do kibicowania i oglądania codziennie transmisji telewizyjnej!

Ważne linki

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*