Mistrzostwa najsilniejszego szachowo narodu świata dobiegły końca. Nikita Vitiugov pierwszy raz w karierze zdobył tytuł mistrza Rosji, zaś Valentina Gunina dokonała tego już po raz czwarty w karierze.
Spokój Guniny
W ostatnich trzech rundach rywalkami Valentiny Guniny były dwie najgroźniejsze rywalki – Evgenija Ovod oraz Polina Shuvalova. Obie partie zakończyły się remisami i wszystkie trzy panie cieszyć się mogły ze szlachetnych krążków.
Samodzielnie z walki o podium wyeliminowała się Alina Kashlinskaya, bowiem przegrała z… ostatnią w tabeli Bivol! Zrehabilitowała się jednak, gdy pokonała Pogoninę, dzięki czemu zajęła czwartą lokatę.
Zdobycie srebrnego medalu przez Evgeniję Ovod można postrzegać w kategoriach niespodzianki – trzydziestoośmioletnia Evgenija miała najniższy ranking startowy i jak dotąd, jej największym sukcesem w krajowych czempionatach był brązowy medal Mistrzostw Rosji Kobiet w 2007 roku.
Wielki farciarz Vitiugov
Urodzony w Leningradzie 4 lutego 1987 roku Nikita Vitiugov jest zwycięzcą 74. Superfinałów Mistrzostw Rosji! Złoto zgarnął dzięki odniesionym tryumfom nad Vladimirem Fedoseevem, Dmitry’m Andreikinem oraz Kirillem Alekseenką przy pozostałych remisach. Pomimo tego, że był liderem po 8 rundach, ominąłem opis jego występu w poprzednim artykule. Teraz należy carowi to, co carskie. Nieprawdopodobną podstawkę Fedoseeva opisałem poprzednio, tak samo mogliście obejrzeć partię Vitiugov-Andreikin, więc spójrzmy teraz na ostatnie znaczące zwycięstwo Nikity.
Cóż, szczęście sprzyja lepszym! Vitiugov w nieprawdopodobny sposób przyciąga szczęśliwe pomyłki rywali, którzy potrafią podarować mu pół punktu niczym Fedoseev czy cały, tak jak Alekseenko.
Jakże piękna katastrofa
Zdawać się mogło, że Vladimir Fedoseev, niczym ukrop za małpą, rusza tuż, tuż w tropy za Vitugovem. Jednak nie wszystko poszło po jego myśli w ostatniej rundzie. Pavel Ponkratov zdołał ograć Fedoseeva, czym zrzucił go na trzeci stopień podium. Dla Vladimira jest to więc drugi brąz z rzędu, więcej o zeszłorocznych mistrzostwach możesz przeczytać tutaj.
Przed „Fedo” znalazł się Maxim Matlakov, dla którego jest to drugi medal do kolekcji z tej imprezy, po brązie w 2019 roku. Matlakov grał dobrze przez całą kołówkę, lecz srebro zapewnił sobie zwycięstwem nad Goryachkiną w 10 rundzie:
Mimo braku Nepomniachtchiego, Karjakina czy Dubova, głęboko wierzę, że Mistrzostwa Rosji były dla Was ciekawe. Partie, których autorami byli Nikita Vitiugov czy Vladimir Fedoseev, potrafiły wgnieść w fotel, porwać w niebosa i zakręcić w głowach.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis