W pierwszej rundzie Pucharu Świata w szachach w Khanty-Mansiysku wystąpiło czterech Polaków. Jan-Krzysztof Duda oraz Radosław Wojtaszek byli faworytami w swoich pojedynkach, zaś Kacper Piorun i Mateusz Bartel mieli przeciwników o zbliżonych rankingach. Niestety, jedynie Janek awansował do drugiej rundy, w której zmierzy się z izraelskim arcymistrzem Tamirem Nabatym (2658).
Jan-Krzysztof Duda – Cristobal Henriquez Villagra 1,5-0,5
Pierwszym rywalem Janka był Cristobal Henriquez Villagra – arcymistrz z Chile legitymujący się rankingiem 2587. Pojedynek ten rozpoczął się wyśmienicie dla Polaka, który pewnie zainkasował punkt białym kolorem.
W drugiej partii Janek wybrał solidną Obronę Rosyjską i skutecznie zneutralizował inicjatywę przeciwnika. Remis dał mu awans do kolejnej rundy turnieju.
Radosław Wojtaszek – Johan-Sebastian Christiansen 0-2
Wojtaszek zmierzył się z młodym Norwegiem Johanem-Sebastianem Christiansenem (2558). Ten mecz dla Radka ułożył się bardzo nieszczęśliwie. W pierwszej partii uzyskał on stabilną przewagę, jednak zdecydował się na niepoprawny atak. Ostatecznie figury przeciwnika zajęły idealne pola, skąd atakowały słabości w obozie Polaka. Pozycji już nie dało się uratować.
Druga partia była niezmiernie trudna dla Radka, gdyż zmuszony był on wygrać czarnym kolorem. Christiansen perfekcyjnie wybrał ostrą kontynuację w wariancie Najdorfa , w którym ma minimum remis. Wojtaszek, aby mieć szanse na awans, zagrał niedokładnie w celu uniknięcia podziału punktu. Niestety tym razem takie rozwiązanie nie zadziałało, ponieważ Norweg uzyskał przewagę i z chirurgiczną precyzją zamienił ją w punkt.
Mateusz Bartel – Maxim Rodshtein 0,5-1,5
Mateusz nie miał przed sobą łatwego zadania, albowiem jego przeciwnikiem był reprezentujący Izrael Maxim Rodshtein o trochę wyższym rankingu – 2684. Potwierdziła to pierwsza partia, w której Rodshtein od początku wywierał presję – zdobył wiele silnych punktów dla swoich figur i potem osłabił króla Bartla. Przed atakiem matowym nie było już obrony.
Mateusz w drugiej partii musiał wygrać, aby doprowadzić do dogrywki. Wybrał bardzo agresywny plan w grze środkowej związany z marszem pionka „g”. W skomplikowanej pozycji przewaga przechodziła z rąk do rąk, jednak ostatecznie statyczne plusy Rodshteina przeważyły i uzyskał wygraną. Bartel zaproponował remis, a przeciwnik nie chciał ryzykować i zabezpieczył zwycięstwo w meczu.
Kacper Piorun – Nijat Abasov 3,5-4,5
Zdecydowanie najwięcej emocji przyniósł mecz Kacpra Pioruna z Azerem Nijatem Abasovem (2632). Obydwie partie klasyczne zakończyły się pokojowo po spokojnym przebiegu. Zatem spotkanie przeszło do fazy dogrywek, w której zawodnicy nie oszczędzali ciosów – Abasov dwukrotnie wychodził na prowadzenie, jednak Kacper w pozornie beznadziejnych sytuacjach odnajdywał sposoby na pokonanie rywala.
Niestety przysłowie „do trzech razy sztuka” się sprawdziło i w blitzu Abasov zwyciężył 1,5 do 0,5, dzięki czemu to on zagra w kolejnej rundzie.
Trzymamy kciuki za Janka, jego mecz rozpocznie się 13 września o godzinie 12. Piszcie w komentarzach do której rundy Waszym zdaniem dojdzie Polak.
Transmisja partii Janka: https://chess24.com/en/watch/live-tournaments/khanty-fide-world-cup-2019/2/20/1
Oficjalny komentarz na kanale FIDE: https://www.youtube.com/user/fidechannel/videos
Wszystkie partie pierwszej rundy: https://live.chessbase.com/watch/FIDE-World-Cup-2019
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis