Potężny start zanotowała Tan Zhongyi. W rundzie otwarcia wygrała z poprzednią zwyciężczynią Turnieju Kandydatek Lei Tingjie, po czym dwoma skoczkami zajechała Vaishali R. Czy któraś zawodniczka zdoła dogonić Chinkę?
Taniec Tan
Reprezentantka Chin idealnie weszła w turniej i ze spokojem ducha mogła udać się na dzień wolny. Dwa zwycięstwa z rzędu, w tym nad najgroźniejszą rywalką, i dwa remisy mogą być powodem do zadowolenia. Zwłaszcza zwycięstwo wytańczone skoczkami w równej pozycji powstałej w systemie londyńskim mogło się podobać.
Jednak łyżką dziegciu w tej beczce miodu może być styl w jakim zagrała czwartą rundę. Kateryna Lagno zmusiła Tan do błędu w grze środkowej, jednak urodzona we Lwowie Rosjanka nie potrafiła zadać wykańczającego uderzenia.
Reszta świata
Na drugim miejscu z 2,5 punktu jest Aleksandra Goryachkina. Rosjanka zremisowała Lagno, Tingjie i Vaishali, zaś wygrała w obronie słowiańskiej z Ukrainką Anną Muzychuk.
Za plecami Goryachkiny znajduje się grupa trzech zawodniczek z dwoma punktami: Kateryna Lagno, Vaishali R i Nurgyul Salimova. Vaishali nadrobiła porażkę z Tan dzięki zwycięstwu nad… Salimovą!
Bułgarka z kolei wróciła na 50% dzięki ograniu w czwartej rundzie Humpy Koneru. Takie zwycięstwo może mieć kluczowe znaczenie mentalne, pozwala lepiej przeżyć dzień wolny i zdejmuje presję z zawodniczki. Czy dzięki temu debiutująca w Kanadzie Salimova zdoła ukąsać kolejne rywalki? Przekonamy się o tym już jutrzejszej nocy!
Jak na razie poniżej oczekiwań grają rankingowo faworyzowane Lei Tingjie, Anna Muzychuk i Humpy Koneru. Należy jednak pamiętać, że Turniej Kandydatek to maraton, a nie sprint. Doświadczenie wymienionej trójki może jeszcze zaprocentować i pozwolić im dogonić czołówkę.
Jeśli chcecie lepiej poznać uczestników tegorocznego Turnieju Kandydatów i Turnieju Kandydatek, to zachęcamy do przeczytania naszych zapowiedzi:
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis