Królowa jest tylko jedna || Aleksandra Kosteniuk zwycięża w Monachium

W dniach 1-14.02.2023 roku, w Monachium odbył się kolejny turniej z cyklu Grand Prix Kobiet. Wzięło w nim udział 12 zawodniczek z 8. federacji. Nie zabrakło także polskich akcentów- Alina Kaszlińskaya, grająca po polską flagą przez prawie 2 tygodnie rywalizowała z najlepszymi szachistkami globu. Zawody odbyły się w hotelu Vier Jahreszeiten Kempinski w samym centrum Monachium.

Parę słów o wynikach

Po pierwszych 4 rundach samodzielną liderką została Aleksandra Kosteniuk, która weszła w turniej z przytupem. Wynik 4/4 (!) zapewnił prowadzenie Kosteniuk, która do przedostatniej rundy została niepokonana. Zatrzymała ją dopiero młoda reprezentantka Chin- Zhu Jiner, która wygrywając ostatnią rundę w stolicy Bawarii zapewniła sobie kolejną normę na tytuł mistrza międzynarodowego. Po piętach rosyjskiej gwieździe deptała Hinduska- Hupmy Koneru. Posiadająca pół punktu mniej Humpy w rundzie numer 8 zmierzyła się z przodującą w tabeli Kosteniuk. Mimo uzyskania przewagi Hindusce nie udało się zadać kończącego ciosu Rosjance, która w sprytny i przede wszystkim skuteczny sposób, szukała szans na wyrównanie. By dogonić Kosteniuk, Hupmy musiała wygrać ostatnią z rund, jednak Tan Zhongyi nie dała się wyprowadzić z równowagi i po 31 ruchach na blankiecie został podpisany remis. Ze swojego wyniku zadowolona była także trzecia zawodniczka turnieju- Nana Dzagnidze. Gruzinka na swoim koncie uzbierała 6,5 punktu, które zapewniły jej dodatkowe 8 punktów w rankingowej skarbonce.

 

„Ctrl C, Ctrl V” Giri vs Gukesh?

W tegorocznym szachowym Wimbledonie- turnieju Tata Steel 2023, organizowanym corocznie w Wijk ann Zee, zwycięzca zawodów- Anish Giri zagrał fenomenalną i bardzo efektowną partię z Gukeshem Dommaraju. Ten sam wariant oraz bardzo podobne motywy zastosowała Humpy Koneru w swojej partii z Zhu Jiner. Hinduska szybko uzyskała przewagę, jednak do zdobycia całego punktu prowadziła seria precyzyjnych posunięć, na którą nie zdecydowała się druga zawodniczka zmagań w Monachium. Partie są do siebie podobne i z pewnością dostarczyły widzom mnóstwo emocji. Poniżej znajduje się partia zarówno Giriego jak i Humpy. Zapraszam do zapoznania się z tymi ciekawymi ideami.

Polski Orzełek

Z najlepszymi szachistkami świata walczyła także Alina Kaszlińskaya, grająca pod polską banderą. Po porażce w pierwszej rundzie z grającą szachy na bardzo wysokim poziomie Alexandrą Kosteniuk, Alina złapała serię trzech remisów. Runda 5 przyniosła naszej reprezentantce cały punkt wyszarpany z rąk Mariyi Muzychuk. W partii z kolejną z sióstr Muzychuk padł remis, ale niestety finisz nie należał do najlepszych.
W 5-ciu ostatnich partiach Alina uzbierała 1,5 punktu. Oczywiście cieszy wygrana z pogromczynią królowej- Zhu Jiner, jednak 3 porażki w końcowej fazie rozgrywek dały się we znaki w końcowej tabeli. Summa summarum Alina uplasowała się na 10. pozycji.

Alinie w monachijskich rozgrywkach towarzyszył jej mąż- arcymistrz Radosław Wojtaszek, który był dla niej zarówno wsparciem mentalnym, jak i sekundantem. Po 9 rundach Radek udzielił nam wywiadu, w którym podsumował występ Aliny oraz podzielił się planami na kolejne swoje starty. Wywiad z Radkiem, poprowadzony przez Magdę Budkiewicz, a zrealizowany przez Przemka Nikla możecie znaleźć poniżej.

Ponadto mięliśmy okazję porozmawiać z Alina po piątej rundzie. Rozmowa została ponownie przeprowadzona przez Magdę, a zrealizowana przez Przemka.

Bardzo się cieszymy, że Alina Kaszlińskya reprezentowała nasz kraj na turnieju z najwyższej światowej półki szachów kobiecych. Życzymy powodzenia w kolejnych startach oraz trzymamy kciuki za następny turniej z cyklu FIDE Grand Prix Kobiet!