Sergey Karjakin zagrał z kosmonautami na 50. rocznicę meczu szachowego Ziemia-Kosmos
Rosyjski arcymistrz Sergey Karjakin rozegrał partię w której naprzeciw niemu stanęli kosmonauci: Anatoly Ivanshin oraz Ivan Vagner. Mecz odbył się 9 lipca, by uczcić 50. rocznicę pierwszego meczu szachowego między Ziemią a Kosmosem. Tamta partia rozegrana była między załogą Sojuz-9 a bazą kontrolną na Ziemi:
Kosmiczne szachy
Kosmonauci znajdowali się 420 km nad Ziemią na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej – na tej samej na którą przylecieli Bob Behnken i Doug Hurley z projektu SpaceX finansowanego przez Elona Muska – Karjakin zaś znajdował się moskiewskim Muzeum Kosmonautyki.
Właśnie to Muzeum wraz z Rosyjską Federacją Szachową oraz korporacja Roskosmos zorganizowało całe to przedsięwzięcie, które było nadawane na żywo po angielsku na platformie VKontakte, na której to wydarzenie śledziło ponad 800 000 osób.
„W tej partii moje emocje były większe niż w jakiejkolwiek innej mojej partii, nawet tych z meczu o mistrzostwo świata. Było tak, ponieważ kiedy grasz przeciwko zespołowi kosmonautów nie wiesz, czego się możesz spodziewać. Partia była bardzo interesująca i ostra, dodatkowo była poprawna. Wątpię, żeby moi przeciwnicy popełnili jakikolwiek błąd, więc remis jest naturalnym wynikiem. Zdaje się, że mózg człowieka działa bardzo dobrze w kosmosie. Mówią, iż kosmos jednoczy ludzi. Jak dziś mogliśmy zobaczyć, szachy umożliwiają kontakt między ludźmi wielu profesji, nawet przez przestrzeń kosmiczną. W związku z tym, powinniśmy organizować takie mecze częściej niż raz na 50 lat” – powiedział Karjakin po partii.
Partia miała bardzo ostry przebieg i zakończyła się remisem. Trzeba przyznać, że niemal wszystkie ruchy zostały rozegrane perfekcyjnie. Zresztą zobaczcie sami:
Ale jak to możliwe?
W kosmosie panuje stan nieważkości, więc bierki nie mogą stać na szachownicy. Może więc używają szachów magnetycznych? Niestety, nie jest to możliwe, ponieważ zastosowanie magnesów mogłoby spowodować różne awarie aparatury znajdującej się na stacji kosmicznej (magnesy wytwarzają pole magnetyczne, które może interferować z całą elektroniką zgromadzoną na stacji). Z tego powodu Rosjanie już w 1970 roku wysłali taki model:
Do dziś to jedyny sposób, by umilić sobie czas na stacji kosmicznej grą w szachy. Kosmos, prawda? 😉
Znakomicie się czyta i tyle ciekawych szczegółów.. Po prostu, kosmiczy artykuł :)))
Dziękuję za miłe słowo i cieszę się, że się spodobało 😀