W weekend 17-18 grudnia 2022 równolegle z Bydgoskim Kongresem Szachowym odbył się „Turniej Talentów”. O kongresie można przeczytać w osobnym artykule: infoszach.pl/2022/12/23/bydgoski-kongres-szachowy-2022-za-nami-podsumowanie-i-nasze-wrazenia/
W grupach OPEN oraz juniorskiej rywalizowało w sumie ponad 250 zawodników. Turniej ten był na swój sposób wyjątkowy, gdyż obowiązywała punktacja z Pucharu Polski, tj. 3 punkty za wygraną, 1 punkt za remis oraz 0 punktów za porażkę. Ma to na celu premiowanie „walecznych” i zapobieganie remisom. W przeciwieństwie do standardowej punktacji 0, 0.5, 1 dwa remisy były warte mniej niż jedna wygrana.
I dzień
Open
W sobotę obie grupy grały turniej szwajcarski, z którego czternastu najlepszych zawodników oraz dwie najlepsze kobiety (FM Maria Malicka oraz CM Wiktoria Śmietańska) awansowało do fazy pucharowej, zaplanowanej na następny dzień. W grupie Open najlepszy okazał się GM Igor Janik (21/27 pkt.), późniejszy zwycięzca fazy pucharowej.
Juniorzy
W grupie juniorskiej, zdobywając 22 punkty, zwyciężył Piotr Sternik. Nie był on jednak jedynym 22-punktowcem. Na drugim miejscu uplasował się bowiem Bartłomiej Czerwiński, któremu zabrakło tylko 1 punktu Buchholtza, aby wyprzedzić swojego kolegę klubowego (dwa pierwsze miejsca zostały zajęte przez graczy z tego samego klubu).
II dzień
W niedzielę miejsce miały finały w obu grupach. Pierwsza ósemka każdej z nich została rozstawiona po kolei na liście startowej, natomiast dwie najlepsze zawodniczki oraz pozostała szóstka zakwalifikowanych graczy miała wylosowane numery (od 9 do 16). Ja niestety miałem pecha i trafił mi się nr 16. Oznaczało to parowanie z GM Igorem Janikiem – faworytem do wygrania turnieju, z którym ostatecznie przegrałem 1,5 do 0,5. Igor, jak wiele osób przewidywało, doszedł do finału, gdzie pokonał GM Roberta Kempińskiego.
Również system pucharowy był wzorowany na formacie tegorocznych Mistrzostw Polski. A zatem przegranie pierwszego pojedynku nie oznaczało odpadnięcia z turnieju. Grało się jeszcze dwa mecze i tylko wygranie obu z nich dawało szansę na walkę o 3 miejsce. Polegała ona na zagraniu w 6-osobowym mini-turnieju blitza, którego uczestnikami byli ci, którzy nie doszli do finału, ale wygrali przynajmniej dwa mecze. Zwycięzca tego mini-turnieju klasyfikowany był jako zdobywca trzeciego miejsca.
W turnieju otwartym okazał się nim 15-letni FM Jan Klimkowski, który dosłownie zdeklasował rywali, zdobywając 4 punkty z 5 partii. Tuż za podium uplasował się GM Andrei Maksimenko, na którego koncie znalazły się 3 punkty w blitz-turnieju.
Blitz
Także tutaj emocji nie zabrakło! Podium zajęli sami 10,5-punktowcy, a kolejność miejsc rozstrzygnęły niewielkie różnice w wartościowaniu Buchholtza. Zwycięzcą turnieju blitza okazał się zeszłoroczny mistrz Polski do lat 16 – FM Jakub Luberański.
Zapraszam do zapoznania się z wrażeniami zwycięzcy turnieju w poniższym wywiadzie:
Do zobaczenia na kolejnej edycji w przyszłym roku!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis