Podczas Olimpiady Sportów Umysłowych odbyły się Mistrzostwa Świata w Szachach Podwodnych, które kompletnie zdominował Michał Mazurkiewicz!
W londyńskim basenie zmierzyło się 10 śmiałków z całego świata. Z kompletem zwycięstw triumf odniósł Michał Mazurkiewicz, który zgodził się na chwilę rozmowy i opowiedzenia o swoim sukcesie. Relacja filmowa z tego wydarzenia na końcu artykułu.
Wywiad
Jan Kozak: Jak wygląda rozgrywka chess divingu (szachów podwodnych – przyp.)?
Michał Mazurkiewicz: Przede wszystkim nie ma zegara – to oddech reguluje czas na partię, to znaczy na każdy ruch mamy tylko jeden wdech. W momencie gdy jeden zawodnik się wynurza, drugi niezwłocznie musi zejść pod wodę. Wynurzenie przy niewykonaniu posunięcia ruchu lub/i strąceniu figur przegrywa partię.
JK: Jak się przygotowywałeś do Mistrzostw Świata?
MM: Treningi szachowe, w których skupiałem się głównie na taktyce (puzzle rushe, zadanka) i przygotowaniu debiutowym na najgroźniejszych przeciwników. Od dwóch lat regularnie trenuję pływanie, w ostatnich dwóch miesiącach zintensyfikowałem te treningi do 5-6 razy w tygodniu. Dodatkowo trening stabilizacji na siłowni i sparingi już konkretnie w szachy pod wodą (5 sesji w ostatnim miesiącu przed zawodami).
JK: Czy można mówić, że chess diving to profesjonalna dyscyplina?
MM: To nie ma nic wspólnego z profesjonalnym sportem, dyscyplina jest mało popularna i gramy tylko, przynajmniej póki co, for fun. Nie znaczy to bynajmniej, że nie dajemy z siebie wszystkiego!
JK: Czyli poza Mind Sport Olympiad (Olimpiady Sportów Umysłowych – przyp.) nie ma zawodów, podczas których można rywalizować?
MM: Jest bardzo mało, ale są na przykład Mistrzostwa Polski, które odbywają się od kilku lat. Organizatorem jest Jakub Zgarda z Kórnika. Tak się składa, że jestem również aktualnym mistrzem Polski.
JK: Z iloma zawodnikami rywalizowałeś?
MM: W tym roku brało udział tylko 10 zawodników, natomiast grali wszyscy najlepsi z lat ubiegłych (chłopaki bawią się w to już kilkanaście lat), wśród nich zawodnicy między innymi z UK, RPA czy USA.
JK: Czy są głosy o stworzeniu własnej, niezależnej federacji, tak jak mają w szachoboksie lub nawet pod parasolem FIDE?
MM: Słyszałem takie głosy i wiem, że chłopaki są całkiem zmotywowani. Fakt przyciągnięcia do eventu dużych marek, takich jak Asics po stronie sponsorskiej, czy Reuters po stronie medialnej (temat podjęły również wszystkie mainstreamowe media w UK i nie tylko: BBC, CNN, MSN, Yahoo) może dobrze wróżyć. Niestety, nie znam szczegółów dotyczących konkretnych planów.
JK: Czy wsparcie Asics spowodowało, że była jakaś pula nagród czy było to tylko for fun?
MM: Samo wynajęcie basenu hotelowego w centrum Londynu oraz pokrycie kosztów organizatora było już sporym plusem! Zawody trwały od 21:00 o 1:30, cały czas w asyście ratownika.
JK: Jaka była ostateczna tabela wyników? Bo jak zgaduję, w dziesięciu zagraliście kołówkę.
MM: Wtedy to by musiało być rozłożone na 2-3 dni. W jednym dniu, żeby to miało sens, można rozegrać maksymalnie 5 rund. Na jedną rundę trzeba liczyć godzinę, dodatkowo odpowiednia przerwa. Tak długi czas spędzony pod wodą, szczególnie w godzinach wieczorno-nocnych, bardzo szybko może spowodować wyziębienie organizmu, więc organizator zdecydował ostatecznie o rozegraniu 4 rund. Podium wyglądało następująco:
- Michał Mazurkiewicz 🇵🇱 4/4
- Etan Ilfeld 🇺🇸 3/4
- Alain Dekker 🇿🇦 2,5/4
JK: Między rundami w jaki sposób dbałeś o bilans kaloryczny? Specjalne żele/batony?
MM: Dokładnie, dodatkowo dużo wody i ciepłe napoje. No i oczywiście dogrzanie organizmu krótkimi ćwiczeniami.
JK: Czy są jakieś wymagania, by rozegrać taką partię lub turniej? Pytam, bo przykładowo szachoboks wymaga co najmniej 1600 Elo i 50 walk stoczonych, zanim będziemy mogli wziąć w nim udział.
MM: Jedynie podstawowa umiejętność pływania.
JK: Czy jest jakaś ciekawostka, na którą nie wpadłem, a którą uważasz, że warto podać szerszemu gronu?
MM: Tak. W największej mierze [o wyniku – dop.] decyduje skill szachowy, jednak bardzo ważne są też inne elementy, to jest: umiejętność utrzymania pływalności (czyli odpowiedni balans ciała pod wodą przy zużyciu jak najmniejszej ilości oddechu/energii), kontrola oddechu i utrzymanie presji psychicznej spotęgowanej presją fizyczną. Warto jest też w odpowiednich momentach stosować właściwą strategię, na przykład seria szybkich ruchów po kilku dłuższych zanurzeniach przeciwnika, czyli gra pod zmęczenie.
JK: Dzięki wielkie za rozmowę!
Więcej o pozostałych zawodnikach MŚ: Zdobywca srebra Ilfeld jest wynalazcą szachów podwodnych. Wymyślił tę odmianę szachów w 2013 roku, zaś wcześniej, w 2010, wygrał Amatorskie Mistrzostwa Świata w Pokera. W zawodach wzięli udział również byli mistrzowie świata w szachach podwodnych oraz aktualny mistrz Europy w szachoboksie Shayan Zarein Dolab.
Jeśli chcecie zobaczyć relację z Mistrzostw Świata w Szachach Podwodnych, to zapraszam do filmu Britclip. Finałowa rozgrywka między Michałem a Alainem od 6:00 minuty nagrania.
Gratulacje jestem pełna podziwu