W Grecji trwają Drużynowe Mistrzostwa Europy. Po bardzo emocjonującym meczu z rundy V, w którym Polki zremisowały z Włoszkami 2-2 w rundzie VI doszło do kolejnego bardzo ciekawego spotkania. Zajmujące 4 miejsce w tabeli Polki zmierzyły się z Rosjankami, które do tej pory wygrały wszystkie swoje mecze! Co ciekawe, ich kolegów z męskiej drużyny także czekała konfrontacja z Rosją.
Mecz męskiej reprezentacji przebiegał bez większych historii. Przy trzech remisach i porażce Janka Dudy w końcówce wieżowej bez pionka mecz zakończył się naszą minimalną porażką. Pozostaje liczyć na dobre wyniki w ostatnich trzech rundach i jak najlepszą pozycją tegorocznych brązowych medalistów DMŚ!
Mecz kobiecej reprezentacji tradycyjnie dostarczył wielu emocji polskim kibicom. Po debiucie niezłe perspektywy gry na wygraną dostała Monika Soćko.
Pozycja po 21. Sc5
Niestety, nasza najlepsza szachistka tuż przed kontrolą przeszła do pozycji z hetmanem i dwoma pionami przeciwko wieży, skoczkowi i gońcowi, która nie przedstawiała już realnych szans gry na wygraną. Kilkanaście ruchów po kontroli czasu Monika zakończyła partię powtarzając szachy hetmanem.
Bardzo szybkim remisem skończyła się także partia Kariny Szczepkowskiej, bohaterki środowego meczu z Włoszkami. W równej pozycji obie rywalki zdecydowały się na powtarzanie ruchów skoczkami, co zakończyło partię kolejnym remisem.
W tym czasie równą końcówkę skoczkową rozgrywała Jolanta Zawadzka. Tu także po spokojnych manewrach partia zakończyła się remisem w 54 posunięciu.
Najwięcej emocji dostarczyło nam partia arcymistrzyni Klaudii Kulon. Po 27. e5 Aleksandra Goryachkina zdecydowała się na dość wątpliwą ofiarę piona. Pewna gra Polki powoli przechylała szalę na jej korzyść i tuż przed kontrolą uzyskała wygraną końcówkę wieżową.
W pozycji na diagramie Polka zagrała fatalne 49. … Ke5?? Wygrywało dość proste 49. … h4! Po tym ruchu zapewne cieszylibyśmy się z historycznego zwycięstwa nad Rosjankami. Po ruchu w partii na szachownicy stanęła równa końcówka pionowa, która zakończyła się remisem w 57 posunięciu.
Jutro nasze drużyny czekają ważne i trudne mecze. Panie zmierzą się z Ukrainkami, natomiast rywalem męskiej reprezentacji będzie zawsze groźna drużyna z Izraela. Zachęcamy do kibicowanie, kolejna runda już jutro o godzinie 14 czasu polskiego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis